Tytuł tego postu zabrzmiał Wam kiczowato? Pewnie, że tak! Tak właśnie miał zabrzmieć! O rzeczach prostych należy mówić i pisać prosto! Niebieska poświata na okularach cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Zasadniczo jest top hitem w optyce, a my wyjaśnimy dlaczego w najprostszy sposób.
Niebieska poświata na okularach.
Przerabialiśmy już soczewki z odbiciem lustrzanym, zielone błyski na szkłach, okulary przyciemniane i całkiem ciemne, szkła podwójne i z nakładkami. Przyszła pora na niebieski poświt. Delikatny, nieagresywny, w niczym nieprzeszkadzający błękit na szkle!
Powłoka Blue Control
Niebieską poświatę otrzymujemy na szkiełkach w wyniku nałożenia powłoki Blue Control. Niektórzy określają tę właściwość jako filtr światła niebieskiego, co jest prawdą, ale jednocześnie – sporym uproszczeniem. Uporządkujmy wszystko.
Dla kogo przeznaczona jest niebieska poświata na okularach?
Aby zrozumieć potrzebę zainteresowania się tą wielozadaniową powłoką, dobrze jest zrozumieć sens filtrowania światła niebieskiego oraz samo pojęcie “światło niebieskie”. Przygotowaliśmy w tym celu krótką i konkretną publikację i w tym miejscu odsyłamy Was do niej:
Niebieska poświata – najważniejsze cechy błękitnej powłoki.
Niebieska poświata na okularach dedykowana jest osobom, które spędzają wiele czasu w sztucznym świetle monitorów, lamp itp. Takie osoby uskarżają się na problemy ze snem, koncentracją i na niechciane następstwa tych, zaobserwowanych najszybciej, uciążliwości. Powłoka typu Blue Control pomaga w ustabilizowaniu rytmu dnia i nocy. Jej stosowanie poprawia koncentracje, co z kolei wpływa znacząco na naszą wydajność. Ponadto świetnie sprawdza się u zawodowych kierowców.
Sympatyczne sprawy techniczne.
Co ciekawe, uzyskanie niebieskiej poświaty na okularach przyczynia się do zmiany jej właściwości technicznych. Zmiany na lepsze, bardziej korzystne właściwości. Otóż ze szkieł z powłoką, zwaną także iBlocker robią się “twarde sztuki”. Ponadto zwiększa się ich odporność na mechaniczne uszkodzenia. Wzmacniają się też właściwości antystatyczne – szkiełka sprawiają mniej problemów na co dzień. Techniczne sprawy sympatycznie wyjaśniliśmy w poniższym wpisie:
Z życia wzięte
Drodzy Czytelnicy, w celu maksymalnego uproszczenia podjęcia decyzji w sprawie niebieskiej poświaty na okularach, spisaliśmy historie naszych pacjentów, którym powłoka ta pomogła. Gorąco zachęcamy do zapoznania się z tymi sytuacjami. Niewątpliwie ktoś z Was funkcjonuje na co dzień w podobnych okolicznościach jak bohaterzy tego artykułu. Utożsamienie się z którymś z pacjentów pozwoli Wam lepiej zrozumieć przyczyny problemów.
Mamy nadzieję, że tym wpisem udało nam się uporządkować i zgrabnie podsumować informacje na temat tej arcyciekawej możliwości w optyce jaką jest wykonanie niebieskiej poświaty na okularach. Jeśli jednak pojawiają się wśród Was pytania i watpliwości to gorąco zachęcamy do zadawania pytań. Można w komentarzach, można na czacie, mailem – jak komu wygodnie!