Filtr polaryzacyjny w okularach przeciwsłonecznych to połączenie praktycznego z pożytecznym. Sezon ciepła i słońca czas zacząć! Będziemy więcej czasu spędzać na dworze, a co za tym idzie będziemy mieli potrzebę ochrony swoich oczu oraz zmiany wizerunku na bardziej odważny, zadziorny.

Tak, światło potrafi zmęczyć oczy. Jak przynieść im wtedy ulgę? Filtr polaryzacyjny chroni oczy przed dużą intensywnością światła. Dlatego jego stosowanie w takich letnich warunkach zapewni nam kontrolę nad nieposkromionym słońcem.

Opisywany filtr ma właściwości, które zredukują wszelkie blaski generowane przez światła, błyszczące obiekty, szyby, lusterka itp.

Taki szturm błysków powoduje pojawianie się bóli głowy, ponieważ dochodzi do zbyt częstych skurczy mięśni odpowiedzialnych za nasz narząd wzroku. Filtr ten sprawi, że oczy nie będą atakowane, dzięki czemu rzadziej będziemy je mocno mrużyć i zaciskać. Oczy odpoczną!

3. Dla kogo filtr polaryzacyjny?

Omawiamy dziś filtr to ochrona, która znakomicie sprawdza się między innymi u kierowców, wędkarzy, rowerzystów. Spełnia swoją rolę w każdym zajęciu, które zmaga się z błyskami, odbiciami i nadmiernym światłem. Rozwiązuje problem oślepiania.

I tak i nie. Obraz jako taki pozostaje bez zmian. Jednak kolorystyka jest wzmocniona, a widzenie bardziej krystaliczne, nieskazitelne. Można więc powiedzieć, że obraz się zmienia, jednak staję się bardziej doskonały. To porządana zmiana!

Stosowanie ich chroni przed powstawaniem chorób oczu np. przedwczesnej zaćmy. Okulary przeciwsłoneczne z filtrem polaryzacyjnym można zastosować bezpośrednio po zabiegu zaćmy w celu 100 % ochrony oka.